niedziela, 15 maja 2011
Tytułem wstępu
Pomyślałam sobie, że chyba najwyższy czas przestać raczyć moimi monologami lustro, poduszkę czy moją świnkę morską, tak więc po prostu zacznę wyżywać się na tymże blogu. Moje drugie imię to SłomianyZapał, ciekawa więc jestem, jak długo wytrwam... no cóż, pożyjemy - zobaczymy, jak to mówią. Dziękuję, dobranoc.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jak wygląda Twoja świnka morska? Jestem bardzo ciekawa, bo kocham świnki i sama kupiłam sobie niedawno takiego małego kumpla:)
OdpowiedzUsuńJak tylko będę mogła - wstawię zdjęcie, gdyż urody Ryszarda nie się opisać słowami;) Twoja jest przecudna (śliczne futerko!), ma jakieś konkretne imię?
OdpowiedzUsuń